Św. Andrzej Bobola (1591-1657).
Był jezuitą , przełożonym w licznych domach , dyrektorem kolegium i wreszcie kaznodzieją ludowym na Polesiu (Białoruś) , gdzie pracował wśród ludności katolickiej i prawosławnej.Splot okoliczności sytuacji politycznej , uprzedzeń antypolskich i antykatolickich doprowadził do jego męczeńskiej śmierci w Janowie.Został kanonizowany w 1938 r. Jego śmierć pozostaje dla nas bolesnym wołaniem o jedność Kościoła.
Warto dziś zadać sobie pytanie jak tę jedność rozumiemy i czy naprawdę nam na niej zależy? Będzie ona możliwa tylko wtedy , gdy wrócimy do Chrystusa , gdy nasze życie będzie świadectwem szukania Jego samego i życia Jego nauką.
To jest największa przeszkoda na drodze do jedności -nie teologia , nie pamięć historyczna , nie stereotypy
i uprzedzenia ale nasza niewierność Ewangelii.
Andrzej Kuśmierski OP ,,Oremus" kwiecień/maj 2007 str.157
Był jezuitą , przełożonym w licznych domach , dyrektorem kolegium i wreszcie kaznodzieją ludowym na Polesiu (Białoruś) , gdzie pracował wśród ludności katolickiej i prawosławnej.Splot okoliczności sytuacji politycznej , uprzedzeń antypolskich i antykatolickich doprowadził do jego męczeńskiej śmierci w Janowie.Został kanonizowany w 1938 r. Jego śmierć pozostaje dla nas bolesnym wołaniem o jedność Kościoła.
Warto dziś zadać sobie pytanie jak tę jedność rozumiemy i czy naprawdę nam na niej zależy? Będzie ona możliwa tylko wtedy , gdy wrócimy do Chrystusa , gdy nasze życie będzie świadectwem szukania Jego samego i życia Jego nauką.
To jest największa przeszkoda na drodze do jedności -nie teologia , nie pamięć historyczna , nie stereotypy
i uprzedzenia ale nasza niewierność Ewangelii.
Andrzej Kuśmierski OP ,,Oremus" kwiecień/maj 2007 str.157
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz